Czyli nieoczywiste wskazówki jak zostać człowiekiem sukcesu.

Pieniądze szczęścia nie dają, ale ich brak tym bardziej. Czy zrobienie wielkich pieniędzy oznacza osiągnięcie sukcesu? To zależy od tego, na co je przeznaczysz. Nie ulega jednak wątpliwości, że dorobienie się takich pieniędzy, które zapewnią wolność finansową, pomoże w twórczym, spełnionym życiu. Często jest tak, że masz biznes potencjalnie dający takie możliwości, ale wygląda na to, że ten potencjał istnieje tylko w teorii, a ty stoisz w miejscu. Albo że kręcisz się w kółko przeciążony bieżącymi działaniami, nie potrafiąc zrobić kroku dalej.

Odpowiedź jest w tobie. Spójrz na wskazówki poniżej.

Przestań gonić za pieniędzmi

Choć na pierwszy rzut oka to brzmi dziwnie, koncentrowanie się na tym, ile zarobisz, odwraca twoją uwagę od robienia tego, co naprawdę przyczynia się do rozwoju finansowego. Nie martw się o pieniądze. Jeżeli dajesz coś wartościowego światu i innym, to pieniądze przyjdą do ciebie jako nagroda.

Zacznij zwracać uwagę na to, ja wielu osobom pomagasz

To nie muszą być jakieś wielkie czyny. Ludzie wielkiego sukcesu są na co dzień zaskakująco pomocni dla innych. Prawdziwi liderzy doskonale rozumieją innych ludzi i pomagają im w osiąganiu ich celów, zwłaszcza, że ich sukces zazwyczaj opiera się na sukcesie innych ludzi wokół nich. Szczególnie na sukcesie osób, które są ich partnerami, czy kontrahentami.

Nie myśl o zarobieniu miliona dolarów, tylko o zrobieniu czegoś dla miliona osób

Jeżeli masz wartościową usługę lub produkt, który faktycznie wnosi coś nowego w życie innych, musisz zrobić wszystko, żeby skorzystało z niego jak najwięcej osób. Nie martw się o to, co z tego będziesz miał. Zrób coś dobrego dla miliona osób i zrób to naprawdę dobrze, a pieniądze same przyjdą do ciebie.

Spójrz na robienie pieniędzy jak tworzenie możliwości

Są tacy, którzy coś robią, ponieważ chcą zarobić pieniądze. Co robią, nie jest dla nich bardzo istotne, ważne żeby to przynosiło dochody.

Inni chcą zarabiać pieniądze, ponieważ pozwalają im one robić coś ciekawego. Chcą być w tym coraz lepsi. Pasjonuje ich to, co robią i chcą dać tego jak najwięcej innym. Im więcej zarobią pieniędzy, tym więcej inwestują z powrotem w biznes, tworzą jak najwięcej możliwości jego rozwoju i ciągle dążą do perfekcji.

Doskonale ujął to Walt Disney: „Nie po to robimy filmy, żeby robić pieniądze, ale robimy pieniądze, żeby robić więcej filmów”.

Wybierz więc coś, w czym jesteś najlepszy. Coś, co jest kluczowe, w czym jesteś lepszy, niż inni. Tylko jedno. Skoncentruj się na tym. Poświęć się temu, ucz się tego, rozwijaj w tym, praktykuj i doskonal. Bądź samokrytyczny i upewniaj się, że ciągle nad tym pracujesz, nad jego wszystkimi aspektami.  Zostań w tym mistrzem i ekspertem.

Kiedy będziesz w tym dobry, to będzie bardzo satysfakcjonujące i samo w sobie już będzie nagrodą. Ale da to też więcej pieniędzy, więcej szacunku innych i większe osiągnięcia.

Wyszukaj osoby, które są w tym najlepsze na świecie

Zastanów się, jakie kryterium przesądza o tym, że oni są najlepsi. I przyjmij to kryterium do siebie. Jeżeli dobrze piszesz, to mogą być rankingi publikacji Amazona, albo liczba czytelników twojego bloga. Jeżeli jesteś programistą, to może być liczba użytkowników twoich aplikacji. Jeżeli jesteś dobrym trenerem, to może być liczba osób które wyszkolisz. A jeżeli twoja specjalizacja to marketing internetowy, to doskonałym kryterium może być wielkość twoich list lub liczba fanów twojego fanpage.

Przyjrzyj się bliżej, co powoduje, że oni odnoszą sukcesy. Z pewnością znajdziesz mnóstwo materiałów i informacji na ten temat w Internecie. Na tej podstawie opracuj wskaźniki efektywności twojej drogi do doskonałości.

Stale śledź twoje postępy

Energia podąża w stronę uwagi. To co sprawdzamy i mierzymy rośnie, więc zdefiniuj dobrze wskaźniki twojego projektu, sprawdzaj je i śledź postępy co najmniej raz na tydzień. Zapisuj wyniki. Zapisuj też wyniki finansowe twojego biznesu.

Twórz rutynowe działania, które zapewniają postęp

Pamiętaj, że osiągnie celów opiera się na systematycznym wykonywaniu  małych kroków. Powiedzmy, że masz do napisania 200-stronicową książkę. Twoim rutynowym działaniem ma drodze do tego celu może być pisanie 4 stron dziennie. Dobre chęci i nadzieja nie dadzą ci skończonego tekstu, ale sumiennie trzymanie się dyscypliny i napisanie tych 4 stron dzień w dzień, każdego dnia, choćby nie wiadomo co się działo, zapewni ci osiągnięcie celu w 50 dni.

Albo na przykład twoim celem jest zdobycie finansowania zakupu potrzebnych ci maszyn. Pozwolą one na uruchomienie produkcji najlepszego twojego produktu w takiej liczbie, że w ciągu 4 miesięcy marża ze sprzedaży 60 produktów dziennie pokryje koszty zakupu. Przy tym czas niezbędny na zakup maszyn i wdrożenie produkcji to około 2 miesięcy. Sprawdziłeś, że współczynniki konwersji gotowej już kampanii pozwalają z bezpiecznym marginesem bezpieczeństwa zakładać, że 1,6% osób, które zobaczą ogłoszenie kupi twój produkt. Wiesz też, że klienci są gotowi zaakceptować otrzymanie twojego produktu nawet po 6 miesiącach od zakupu.

Wystarczy więc 60 sprzedaży każdego dnia, żebyś kupił te maszyny i żeby twój biznes ruszył z kopyta. Dobre chęci i nadzieja nie dadzą ci tych 60 sprzedaży, ale sumiennie trzymanie się planu i generowanie 3750 wyświetleń ogłoszenia dzień w dzień, każdego dnia, choćby nie wiadomo co się działo, zapewni ci osiągnięcie celu.

Wyznacz więc cele, utwórz rutynowe działania które prowadzą do tych celów i bezwzględnie śledź twoje postępy. Skoryguj to, co nie działa. Rozwijaj i powtarzaj to, co działa. Doskonal, przeglądaj, poprawiaj i pracuj każdego dnia na tym, żeby być lepszym, niż byłeś wczoraj.

Wkrótce będziesz dobry. Potem będziesz wspaniały. I pewnego dnia będziesz najlepszy. I nawet nie zauważysz, kiedy zarobisz solidne pieniądze, zrobisz coś naprawdę wielkiego i staniesz się wolny.